Leczenie boreliozy w „podziemiu”? Tak, jest to możliwe. Nawet w XXI w. w samym sercu Europy są ludzie, którzy zamiast korzystać z pomocy profesjonalnych lekarzy, preferują „podziemne” metody leczenia, niepotwierdzone przez oficjalne diagnozy.
„Podziemie boreliozowe” – niebezpieczne konsekwencje
Serial dokumentalny Podziemie, przygotowany przez TOK FM, wynika z długotrwałego śledztwa dziennikarskiego i ujawnia kompleksową strukturę alternatywnej opieki medycznej. W alternatywnym systemie ochrony zdrowia borelioza stanowi częstą diagnozę, z którą wiążą się obietnice wyleczenia jedynie w tej „boreliozowej” rzeczywistości. Antybiotyki i inne środki podawane są pacjentom nawet przez lata, a dotyczy to tysięcy osób.
Problem ten ilustruje historia pani Karoliny, nauczycielki z Sochaczewa. Nawet przy ściśle określonych zaleceniach niektórzy medycy odrzucają rekomendowane metody, wysyłając pacjentów na nierekomendowane i niesprawdzone badania, a następnie ordynując długoterminowe antybiotykoterapie. Nadużywanie antybiotyków może prowadzić do szkód w narządach, a także wzrostu oporności bakterii na leki, co zwiększa ryzyko śmierci z powodu innych zakażeń.
Pani Karolina doświadczyła licznych konsekwencji zdrowotnych – problemów z układem pokarmowym, depresji, myśli samobójczych – w wyniku leczenia boreliozy, której nigdy nie mogła potwierdzić.
Borelioza – biznes dla oszustów
Borelioza jest „wdzięcznym” tematem dla fałszywych terapeutów, którzy sprzedają niesprawdzone leki, ponieważ objawy tej choroby są różnorodne i mogą być przypisane praktycznie każdemu. Pacjenci z „podziemia” nie tylko otrzymują leki, ale też opierają swoją diagnozę na niepotwierdzonych metodach diagnostycznych, medycynie ludowej i magicznych praktykach.
Borelioza to biznes, na którym cierpią zdesperowani pacjenci, wydając tysiące złotych na rzekome leczenie. Informacje dotyczące leczenia w „podziemiu” będą dostępne w podcastach TOK FM co czwartek. Ponadto 14 lekarzy zostało zawieszonych ze względu na kontrowersyjne praktyki, a Rada Ekspertów Naczelnej Izby Lekarskiej wydała komunikat sprzeciwiający się długotrwałej antybiotykoterapii zgodnie z tzw. metodą ILADS, uznając ją za nieprawidłową i nieposiadającą wystarczających podstaw klinicznych.
Opracowano na podstawie: materiały TokFm